Odnawialne źródła energii wciąż są niedocenionym darem natury, prowadzącym do ekologicznej gospodarki niskoemisyjnej. Ważne jest, aby myśleć nie tylko ekonomicznie, ale mieć na względzie również stan naszej planety i brać odpowiedzialność za jej przyszłość, a także nauczyć młodsze pokolenia kierowania się zdrowym rozsądkiem kosztem komercjalizacji. Oczywiście nie jest to łatwe, ponieważ od dziesięcioleci żyjemy w szczęśliwej erze monopoli energetycznych. Regularnie płacimy rachunki, zapominając że praktycznie darmowa energia jest dostępna dla każdego z nas. Być może będziesz uważał, że cena kWh generowanych przy pomocy własnej elektrowni słonecznej, wodnej lub wiatrowej nie zawsze jest niższa niż cena powszechnej energii nieodnawialnej. Jednakże w szczególności poczucie niezależności i poszanowanie środowiska naturalnego dają tu nieocenione wartości. Zweryfikowałem to osobiście, kupując działkę poza miastem, gdzie dostęp do energii elektrycznej, wody i gazu był mocno utrudniony. Wiosną posadziłem winnicę, kilka drzew owocowych i warzywa. Dlatego zacząłem szukać sposobu na zdobycie wystarczającej energii dla planowanego systemu ochrony i pompowania wody ze studni. Połączyłem pomysły z google z własnym know-how i sprawdziłem w praktyce. W Czechach mówimy, że "żaden uczony nie spadł z nieba", więc jeśli coś się nie powiedzie, próbuj aż do skutku...
Jeśli interesują Cię nasze metody, chętnie się nimi z Tobą podzielimy.